Translate

poniedziałek, 22 lutego 2016

Mam dreszcze,nadal boli mnie gardło (od kilku miesięcy). Podejrzewam refluks... Za kilka dni lekarz.
Dreszcze to taki bonus od nerwicy. Czuję jak czasami przeszywa mnie po całym ciele, nieprzyjemnie.
Boli mnie głowa, mam napięcie, napinam mięśnie. 
Dziś wracając do domu jak dotknęłam okolice od szyi do barku, łopatki wszystko tak strasznie bolało... 
Mam nadzieję na masaż, liczę na masaż dziś. 
Czuję się depresyjnie. Chociaż śmieje się,ale teraz... Siedzę jakby zupełnie bez siły. Jakbym była obok. Chciałabym wyjść z mojego ciała, zamienić sobie mózg na chwilę? Co ja wygaduję.
Chciałabym po prostu poczuć spokój umysłu. Bez wertowania, bez zamartwiania się, bez wytwarzania tych objawów.

Mam nadzieję dziś na miły wieczór z Nim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz